Dziś wpis typowo jesienny. Bo i kartka będzie jesienna i okoliczności przyrody... Tak zachwyciły mnie małe białe dynie, że musiałam je gdzieś znaleźć, by móc wykorzystywać do jesiennych fotek inspiracyjnych ;). A i kartka dziś nietypowa, gdyż powstała "bez okazji" dla... Teściowej. Ostatnio dostałam do przeczytania lekturę od teściowej właśnie o wymownym tytule "Teściowa". Bardzo poruszyła mnie ta historia i stwierdziłam, że czasem nawet pomimo faktu, że jesteśmy rodziną to tak mało o sobie wiemy nawzajem. Dlatego pielęgnujmy relacje międzyludzkie nawet tak czasem trudne jak relacje na linii teściowa-synowa. Lekturę polecam wszystkim, zaś w podziękowaniu za podsunięcie książki powstała ta oto kartka pełna ulubionych rzeczy (i istot) mojej osobistej Teściowej, którą tu niniejszym serdecznie chcę pozdrowić.
Kartkę zgłaszam: