W moim dzisiejszym poście chciałabym przedstawić wszystkim moją twórczość nie scrapbookinową, ani decoupage-ową. Poznajcie lalkę Marysię :D - tchnęłam lalkowe życie w kawałek trykotu i kawałek naturalnej wełny (którą sama pieczołowicie czyściłam) oraz kłębek włóczki, z którego powstały włoski owej zabawkowej postaci. Marysia lubi koty, więc ma spódniczkę z materiału w koci wzorek oraz jest modnisią, więc do gorsetu pasował jej filcowy naszyjnik z kwiatem :).
A oto i ona - Panie i Panowie lalka Marysia:
Lalę Marysię zgłaszam do wyzwania Pomorze Craftuje "Motywaryjka"
link TUTAJ
Marysia będzie mnie motywować do dbania o siebie, bo czasem w zapędzie codzienności i braku czasu po prostu zapominam o wystrzałowych fryzurach, kobiecych ciuchach i modnych dodatkach.
No i ten intensywnie żółty kolor jej stroju napełni mnie pozytywną energią na każdy dzień :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz